SSO
WITAJCIE! Ależ ten czas leci, szczególnie gdy inwestor w ciągłych rozjazdach. Tak patrze, a tu nasz ostatni wpis z czerwca. A w tym czasie przecież pojawił się nam całkiem naszym zdaniem udany dach, wyrósł również zadaszony taras, a znajomy majster postawił brakujące ścianki działowe. W "międzyczasie" skosy zyskały pierzynkę z 25 cm styropianu, a na tzw. zatyłku pojawił się kawałek gotowej elewacji. Tym samym osiągneliśmy pełnoprawny SSO. W tym roku jeszcze tylko postaramy się o okienka. Jutro jedziemy negocjować z Oknoplastem, ale tegoroczna cena (nawet w tak reklamowanej promocji zimowej) powaliła nas na kolana. W porównaniu z rokiem ubiegłym (tak z cielawości zrobiliśmy wtedy wyceny u kilku dostawców) wyższa o prawie 5 tys zł. Ale zobaczymy co urwiemy, może nie będzie aż tak źle. Jak nie, pójdziemy do konkurencji. Vetrex nieco tańszy i skłonny do jeszcze pewnych ustępstw.