Malujemy, ocieplamy i foliujemy
Data dodania: 2015-11-08
Każdą gotową ścianę wypada jakoś wykończyć. Nasze bloczki pociapaliśmy więc solidnie dysperbitem marki Izohan. I tak Kendra złapała pierwszy kolorek - głęboką czerń. Powinno być sucho, bo mazidła nie żałowaliśmy, a i staraliśmy się bardzo zaklajstrować każdą szczelinę. Następnie zewnętrze obłożyliśmy ciepłą styropianową kołderką koloru niebieskiego. A na niej znów pojawiła się czerń - folia kubełkowa.